środa, 26 marca 2014

w kwestii porcelany...


Ostatnimi  dniami porcelana wysuwa mi się na pierwszy plan w moich rozmyślaniach i to nie taka gustowna np japońska, leciutka sprawiająca wrażenia tak kruchej, że łatwo ją skruszyć ręką, nie nie... ja rozmyślam o takiej solidnej, grubej, porcelitowej armaturze sanitarnej, niby grubej a tłukącej się rach ciach ale to już inna historia;)... i tak z tych zamysłów zostałam przywiedziona do łazienki Susannah. Zaczęło się tak...